KULTURA:ZIELONA GÓRA:

Komisarz Brudny wyczyści zbrodniczy świat

Na pierwszy rzut oka postura i zachowanie mogą przypominać bohatera jego kryminałów – komisarza Igora Brudnego. Spokojny i oszczędny w słowach pisarz Przemysław Piotrowski jest autorem serii kryminałów „Piętno” i „Sfora”. Swoje pióro szlifował m.in. w redakcji sportowej Gazety Lubuskiej, a wiele zagadkowych spraw z zielonogórskiego światka przestępczego opisał jako dziennikarz śledczy. Jak sam twierdzi na przeciwności losu patrzy z dystansem, bo niejedno już widział i przeżył.

Przemysław Piotrowski tej jesieni może stać się czarnym koniem jednego z najlepszych na rynku wydawnictw książkowych „Czarna Owca”. Tego samego, co ma w swojej stajni Stiega Larssona od „Millenium” i Camillę Lackberg. Do dwóch powieści kryminalnych „Piętno” i „Sfora” w listopadzie dołączy „Cherub”. Oczywiście trylogię spina komisarz Igor Brudny i jego partnerka Julia Zawadzka, którzy kolejny już raz wspólnymi siłami oczyszczą świat z nieprawości.

Premiera „Sfory”, drugiej części o warszawskim komisarzu Brudnym, który wspiera zielonogórski wydział śledczy i inspektora Romualda Czarneckiego, związana była z pewnymi emocjami.

Trochę myślałem, jak zostanie przyjęta („Sfora”). Nie ukrywam, że „Piętno” zostało świetnie przyjęte, fantastycznie wręcz! Sprzedaje się do tej pory znakomicie. Gdzieś tam zaznaczyłem swoją obecność na rynku literackim i to tak dość mocno. Oczywiście wiedziałem, że nie oddałem wydawnictwu i czytelnikom słabiej książki, natomiast gdzieś tam zawsze ta niepewność, wątpliwość jakaś istniała, tym bardziej, że zrobiłem taki mały eksperyment, ponieważ (oczywiście nie chcę za bardzo zdradzać) w drugiej książce jest troszeczkę więcej wątków powiedzmy obyczajowych. I nie byłem pewny jak to jednak zostanie przyjęte. Okazuje się, że została bardzo dobrze przyjęta.  Książka „Sfora” zbiera nawet jeszcze lepsze oceny niż „Piętno” i tylko mogę się cieszyć z tego powodu.

Trzecia część cyklu kryminalnego będzie miała premierę już 12 listopada 2020.  Nosi tytuł…

„Cherub”. (Ja to tak sobie przetłumaczyłam, że to gruby cherubinek. To coś ma jakiś związek z Cherubinami?) Właśnie nic nie mogę zdradzać. Czytelnik musi zapoznać się z lekturą no i wtedy jak by wyrazić swoje zdanie. Natomiast mogę zapewnić, że będzie mrocznie, ostro, może trochę kontrowersyjnie. Klimat będzie zachowany czy to z „Piętna” czy ze „Sfory”.

Więcej na temat pracy pisarza, o kontaktach z wydawnictwem literackim i wątkach zielonogórskich w powieściach kryminalnych Przemysława Piotrowskiego usłyszycie w całej rozmowie na portalu: wzielonej.pl. i Facebooku Radia Index.

Zobacz więcej
Back to top button
0:00
0:00