Przemysł Kreatywny (Creative and Cultural Industry) obejmuje 11 branż kultury i sztuki. –Są to media, prasa, wydawnictwo, telewizja, sztuka, malarstwo, grafika, fotografia, widowiska, teatry. Krótko mówiąc, jest to praca nad tym, by te produkty, powiązane z tymi branżami nas promowały, a nie tylko istniejące małe drobne gadżety reklamowe- dodaje prof. Ilona Politowicz z Wydziału Ekonomii i Zarządzania na Uniwersytecie Zielonogórskim.
Do udziału w projekcie Urban Creative Poles zostali zaproszeni partnerzy z Cottbus, litewskiej Kłajpedy, szwedzkiego Linköping oraz estońskiego Tartu. Podczas dwudniowej konferencji, uczestnicy przedstawią m.in. pierwsze efekty projektu, sytuację instytucjonalną i kulturową poszczególnych miast oraz pokażą przykłady najlepszych praktyk z krajów biorących udział w projekcie.
W przeciwieństwie do zagranicznych miast, w Zielonej Górze Przemysł Kreatywny dopiero powstaje, jednak już teraz miasto musi myśleć o jego efektach. –Porażką byłoby, gdyby projekt się skończył i na tym skończyły się rozmowy o Przemyśle Kreatywnym w Zielonej Górze. Mam nadzieję, że dzięki temu projektowi nastąpią długookresowe rezultaty, miasto zaangażuje się w promocję młodych- mówi dr Zbigniew Binek, menadżer projektu. Są na to duże szanse. W ramach realizowania projektu CCI, miasta Zielona Góra i Cottbus oraz Uniwersytet Zielonogórski i Uniwersytet Techniczny w Cottbus złożyły wniosek do programu Europejskiej Współpracy Terytorialnej. W planach jest adaptacja obiektów poprzemysłowych w obu miastach na Inkubatory Kreatywnej Przedsiębiorczości. Dzięki temu młodzi twórcy i artyści będą mogli w łatwy sposób rozpocząć biznes związanych z Przemysłem Kreatywnym.
Planowany termin kolejnej konferencji to przełom marca i kwietnia 2012 roku, odbędzie się ona w estońskim Tartu.
Autor: Jakub Suszka