ZIELONA GÓRA:ŻUŻEL:

Kryjom: Wiele drużyn chciałoby być na miejscu Falubazu

Powracamy do podsumowań sezonu 2020 w wykonaniu zielonogórskich żużlowców. Jak wiemy, na czwartym miejscu zakończył zmagania RM Solar Falubaz.

Zielonogórzanie nie zmieścili się na podium, ale do fazy play-off awansowali. I to, zdaniem Sławomira Kryjoma, eksperta stacji nSport+ było już na tyle wyczerpujące dla ekipy Piotra Żyty, że mogło zabraknąć pary na skuteczną walkę w czwórce.

Można powiedzieć, że to był taki syndrom, że ta walka o play-offy była już ciężka i kosztowała zawodników masę energii. Nie wiem, jakie były założenia przedsezonowe w Zielonej Górze. Być może sam awans do fazy play-off sprawił, że z drużyny uszło powietrze. Generalnie skończyło się czwartym miejscem. Ekipy, które uplasowały się za Falubazem na pewno chciałyby być na miejscu zielonogórzan. Sezon powinni uznać w Zielonej Górze za udany.Sławomir Kryjom

A co dalej z tym zespołem? Wiadomo, że ekipa z 2020 roku jest już historią i w identycznym składzie na pewno nie pojedzie. Chociażby dlatego, że wiek juniora kończy cała nasza podstawowa formacja młodzieżowa – Krakowiak, Pawliczak i Tonder. Głośno mówi się także o innym, być może najistotniejszym ubytku.

Strata Vaculika to będzie na pewno osłabienie. Martin jest świetnym ligowcem, przywozi dużo punktów i obojętnie gdzie trafi, tam będzie liderem zespołu. Zielona Góra potrzebuje zawodnika w jego miejsce i to takiego zawodnika na poziomie Vaculika. Być może dobrym kandydatem byłby Jason Doyle. Potrzebowałaby też przynajmniej jednego transferu juniora. Tu po skończeniu wieku młodzieżowca przez Pawliczaka, Tondera i Krakowiaka może zrobić się spora dziura. Ich punktów będzie brakować w przyszłym roku.Sławomir Kryjom

Cała rozmowa Macieja Noskowicza ze Sławomirem Kryjomem do wysłuchania poniżej.

Zobacz więcej
Back to top button
0:00
0:00