Mamy maj, a wraz z nim ruszył sezon na Pierwsze Komunie Święte. Choć przygotowania do tego dnia ruszają znacznie szybciej – zarówno te, jeśli chodzi o aspekty religijne – dzieci są przygotowywane do przyjęcia sakramentu co najmniej kilka miesięcy, jak i aspekty finansowe. Rodzice kupują całą wyprawkę dla dziecka, organizują przyjęcia, a chrzestni… zbierają pieniądze na prezenty.
I właśnie prezenty z roku na rok stają się droższe. Kiedyś dzieci cieszyły cukierki, zegarek. Dziś przystępujący do Pierwszej Komunii Świętej bardzo często oczekują komputerów, kopert pełnych pieniędzy, telefonów, a nawet… quadów. Jak podkreśla ks. Waldemar Kostrzewski oczekiwania dzieci są zależne od tego, na co pozwalają im rodzice.
Dlatego też księża są za tym, aby dzieci do sakramentu Pierwszej Komunii Świętej przystępowały w takich samych strojach, nazywanych albami. Zapobiega to ich porównywaniu się pomiędzy sobą.