Anna Maliszewska – pięcioboistka Olimpii Zielona Góra – powalczy podczas paryskich igrzysk. Te – przypomnijmy – na przełomie lipca i sierpnia. Maliszewska była jedną z pierwszych zawodniczek, które otrzymały gwarancję olimpijskiego paszportu.
Radość towarzyszy mi tak naprawdę już od marca – mówi Anna Maliszewska.
To są też już moje trzecie igrzyska, za pierwszym razem emocje były większe. Teraz skupiam się na zadaniu. To jest pięciobój, medal może zdobyć każdy. Liczę na jak najlepszy występ. Kto staje na linii startu, ten walczy.
Czy według Maliszewskiej przyda się doświadczenie, zdobyte podczas wcześniejszych igrzysk?
Każdy zawodnik podchodzi do tego indywidualnie. U mnie powinno to procentować. Podczas pierwszych igrzysk towarzyszył mi ogromny stres i emocje, ekscytacja. Dużo rzeczy mnie rozpraszało. Myślę, że zarządzanie stresem będzie bardzo dobre.
„Rozmowa na 96 FM” od poniedziałku do piątku, tylko u nas i zawsze o 9.30.