WAŻNEZIELONA GÓRA:

Kultura, korowód, winiarstwo – jak udoskonalić Winobranie?

Jak powinno wyglądać Winobranie?  Co można ulepszyć, co dodać a co usunąć? Nad tym dyskutowali wczoraj w galerii BWA przedstawiciele i przedstawicielki organizacji tworzących to święto oraz mieszkańcy.

Poruszono wiele kluczowych obszarów wpływających na całokształt Dni Zielonej Góry. Mówi Krzysztof Fedorowicz z Ruchu Miejskiego, jeden z organizatorów spotkania.

Rozmawialiśmy o korowodzie – jak powinien wyglądać, by przyciągnąć jeszcze większą liczbę turystów. Rozmawialiśmy też o miasteczku winiarskim, czy warto je polepszyć i powiększyć, bo winnic jest coraz więcej. Zastanawialiśmy się również nad jarmarkiem, czy Winobranie musi być przaśne. Rozmawialiśmy też o kulturze na Winobraniu.

Nie zabrakło też rozmów o promocji Winobrania. Podczas spotkania zaproponowano między innymi podniesienie poprzeczki, jeżeli chodzi o korowód. Wybrzmiała też potrzeba zadbania o to, by gwiazda święta, czyli winiarstwo, było jeszcze bardziej widoczne i atrakcyjne.

Zielona Góra słynie z piwnic winiarskich. One podczas Winobrania, poza jedną piwnicą przy ul. Wodnej, są zamknięte. Jednak turyści szukają kolejnych miejsc, chcą zobaczyć nasze atrakcje. Ważne są wyjazdy na winnice winobusami, tych winobusów będzie na pewno więcej. Będą degustacje komentowane, tak jak co roku. Chodzi o podniesienie kultury wina i całe święto ma promować tożsamość miasta.

– Możliwe, że niektóre sugestie zostaną wdrożone już podczas najbliższego Winobrania – mówiła Agata Miedzińska, dyrektor Zielonogórskiego Ośrodka Kultury.

Te wszystkie rzeczy, które zostały poruszone, są nam znane. Niektóre wynikają z różnych obostrzeń. Świetne niektóre rzeczy tutaj padły, chociażby pomysł zrobienia konkursu na dwa artystyczne plakaty Winobraniowe, które już w tym roku – jeden będzie kończył Winobranie, a drugi będzie zaczynał promować już nasze miasto.

Wszystkie sugestie zostały spisane i trafią do władz miasta.

Zobacz więcej
- REKLAMA -
Back to top button