Nasi goście zgodnie stwierdzili, że projekt budowy drogi dojazdowej oraz samych domków nie cieszy się popularnością wśród mieszkańców. – Byłem w Parku Piastowskim w ostatnim tygodniu dwukrotnie, rozmawiałem z mieszkańcami, którzy upodobali sobie to miejsce do rekreacji i nie było osoby, która wypowiadałaby się pochlebnie na temat tego co w parku powstanie czyli osiedla pięciu rezydencji. Ludzie przyzwyczaili się do tego, że to miejsce jest miejscem, gdzie mogą sobie wyjść na spacer z psem, pojeździć na rowerze czy pochodzić z kijkami – mówił Łukasz Woźnicki z Gazety Wyborczej.
Drugi z naszych gości, Maciej Dobrowolski z Gazety Lubuskiej twierdzi, że powoli musimy pożegnać się z Parkiem Piastowskim. – Ja mam wrażenie, że ten park w ogóle powoli jest już stracony, zważywszy jeszcze na wybudowaną drogę przy pierwszym liceum, która przecięła ten park na pół. Teraz jeszcze to osiedle. Mam wrażenie, że to miejsce traci swój unikalny turystyczny charakter i niestety zielonogórzanie nie będą go już tak często odwiedzać – przekonuje Maciej Dobrowolski.
Innym ważnym tematem była sprawa czytelnika Gazety Lubuskiej, który przez tydzień nie mógł zasięgnąć opinii ortopedy. – Myślałem, że takie sytuacje się nie zdarzają, ale do czasu… – powiedział na naszej antenie Łukasz Woźnicki. – Do momentu kiedy przyszła do mnie koleżanka płacząc z powodu bólu brzucha. Lekarz podejrzewał, że ma kamień w nerkach i wystawił jej skierowanie na badanie USG. Ona powiedziała mi, że musi czekać miesiąc na skierowanie. Chwyciłem za telefon i okazało się, że w innych przychodniach jest podobnie.
Zapisu całego programu możecie wysłuchać poniżej.
Autor: Karol Tokarczyk