Wsiadasz? Wciśnij przycisk. Wysiadasz? Również daj znać kierowcy przyciskiem. Praktyka jest oczywista na całym świecie, od niedawna funkcjonuje również w Zielonej Górze.
Wraz z początkiem lipca w autobusach Miejskiego Zakładu Komunikacji zaczął funkcjonować ciepły przycisk. Innymi słowy, to pasażer, a nie kierowca autobusu otwiera drzwi.
Wszyscy oczekują, żeby latem było w miarę chłodno, a zimą, żeby temperatura była akceptowalna. Nie jesteśmy utrzymać oczeiwanej temperatury. Nowe autobusy są wyposażone w ciepły guzik. Pasażer naciska przycisk autobusu i drzwi się same otwierają.Barbara Langner, dyrektor MZK
Początki bywają trudne, ale kierowcy są wyczuleni na to, że pasażerowie początkowo nie muszą wiedzieć, jak używać „ciepłego przycisku”.
Uczulamy kierowców, gdy widzą, że pasażerowie sobie nie radzą, mają ręcznie otworzyć drzwi przyciskiem ze swojej kabiny. Pasażerowie, którzy nie wiedzieli, jak posłużyć się przyciskiem przy wsiadaniu, już przy wysiadaniu wiedzieli, jak to działa.Jacek Newelski, MZK
“Ciepły przycisk” działa w najnowszych, przegubowych autobusach marki Mercedes. Docelowo będzie działać w całym taborze MZK.