Nie żyje Edward Czernik, słynny zielonogórski lekkoatleta, legenda królowej sportu. Był pierwszym zielonogórskim olimpijczykiem, bo obok Mariana Filipiuka i Stanisława Maruchy, wystąpił na igrzyskach w Tokio w 1964 roku.
Ale przede wszystkim Edward Czernik to rekordzista Polski, o czym u nas Andrzej Szczesny, wiceprezes Lubuskiego Związku Lekkiej Atletyki.
Był siedmiokrotnym rekordzistą Polski doprowadził do wysokości 2,20. Reprezentował Lumel Zielona Góra od powstania w 1963 roku. Był nauczycielem i trenerem. Trenował reprezentantów Polski: Jacka Wszołę czy Artura Partykę. W 1986 roku zaskoczył, wyjechał na kontrakt do Emiratów Arabskich i pracował około dwudziestu lat.
Igrzyska olimpijskie w Tokio Czernik zakończył na jedenastym miejscu, choć oczekiwania były znaczenie większe. Nasz lekkoatleta w Japonii był jednym z faworytów.
Najprawdopodobniej przed wylotem na zgrupowanie klimatyczne złapał żółtaczkę, później przeziębienie. Cały czas do końca życia miał problemy ze słuchem. nie pozwoliło mu to na przygotowanie, nie miał siły skakać, ryzykował. odpuszczał wysokości.
Edward Czernik we wrześniu skończyłby 83 lata.