KOSZYKÓWKA:WAŻNEZIELONA GÓRA:

Lider nie potknął się w Zielonej Górze [WIDEO]

Siódma porażka Enei Stelmetu Zastalu w Orlen Basket Lidze. Zielonogórzanie przegrali z niepokonanym Anwilem Włocławek 73:83.

Podopieczni Davida Dedka dzielnie próbowali stawiać czoła faworyzowanym gościom, ale znacznie więcej koszykarskiej jakości miał lider rozgrywek.

Od początku znakomitą dyspozycję zaprezentował Victor Sanders. Lider Anwilu seryjnie trafiał za 3 pkt., mecz kończył z dorobkiem 25 “oczek”, a już w pierwszej kwarcie trafił cztery “trójki”. Goście po 10 minutach prowadzili 31:22. Zresztą cała drużyna Anwilu świetnie rzucała z dystansu. “Trójkami” nie tylko Sandersa, ale także Luke’a Petraska i Jakuba Garbacza odskakiwała gospodarzom.

Przewaga najczęściej oscylowała wokół kilkunastu punktów. Trzecia kwarta zaczęła się od niemocy rzutowej zielonogórzan, którzy przez cztery minuty pozostawali bez punktów. W tym czasie Anwil miał już 17 “oczek” przewagi. Końcówka tej części gry już lepsza w wykonaniu zielonogórzan, którzy zeszli poniżej dwucyfrowej straty, na 8 pkt., ale na więcej w czwartej kwarcie niepokonany lider już nie pozwolił. Zastal do końca walczył ambitnie, ale przegrał ostatecznie różnicą 10 punktów.

17 pkt. i 8 zbiórek – to dorobek najlepszego w Zastalu Dariousa Halla. Lider zielonogórzan miał też 4 straty z 21 całego zespołu. Trener David Dedek mówił na pomeczowej konferencji prasowej, że liczy, iż porażki z tymi najwyżej notowanymi zespołami w Orlen Basket Lidze będą procentować w przyszłości.

Najbliższy mecz Zastal zagra w kolejną niedzielę, 26 listopada w Lublinie z Polskim Cukrem Startem.

Zobacz więcej
Back to top button
0:00
0:00