Za nami “Lubuskie warte Zachodu” – zawody w kolarstwie przełajowym UCI C2 Drzonków 2024. 500 kolarzy opanowało WOSiR Drzonków aby wziąć udział w błotnistym ściganiu. Przed startami spadł deszcz co jeszcze bardziej “podkręciło” rywalizację na wymagającej trasie. Do rywalizacji przystąpiły dzieci, juniorzy i dorośli.
W kategoriach Elite Open wygrali Marek Konwa wśród panów, Zuzanna Krzystała była najlepszą seniorką, a Maksymilian Matyasik okazał się najszybszym juniorem. Rozalia Dutczak z LKS Trasa Zielona Góra była trzecia w kategorii orliczek.
Lubię bardzo tę trasę, w zeszłym roku też mi się udało tutaj wygrać, jest lekko zmieniona, ale na plus. Warunki są idealne, ja lubię takie trudne i było super. Mam nadzieję, że innym się podobało i że to nie ostatnia impreza. I ten deszcz nie zaskoczył i nie utrudnił? Nie, no takie są właśnie przełaje. Ja wolę takie warunki niż takie suche szosowe. Jest trudniej
Na początku narzuciłem tempo, jechałem swoje do końca, do mety. Warunki w postaci deszczu sprawiły, że trasa rozmokła i stała się błotnista i śliska. Jeszcze rano na trasie było szybko-sucho, a później warunki się diametralnie zmieniły. Ciekawa ta szykana, najpierw podjazd, potem góra-dół, góra-dół z rowerem na barkach praktycznie… No tak, bardzo wymagający element. Nie lubię schodzić z roweru, ale jak trzeba to zrobię to jak najlepiej potrafię
Do Drzonkowa przyjechał Czesław Lang by zobaczyć, ocenić i pochwalić. Według legendy polskiego kolarstwa, obecnie dyrektora i organizatora Tour de Pologne, Leszek Dutczak powinien postarać się o przyznanie organizacji zawodów Pucharu Świata.
Łącznie z dziećmi, to na pewno ponad 500 zawodników startowało dzisiaj na WOSiR. Zawody na pewno bardzo udane, mieliśmy też znakomitego gościa, był u nas na rozmowach, wizytacji Czesław Lang i był pod wrażeniem wielkim naszej imprezy. Powiedział, że możemy spokojnie organizować tutaj Puchar Świata, więc kto wie, może w przyszłości…
Dla Rozalii Dutczak zawody UCI CX w Drzonkowie były ostatnimi w barwach LKS TRASA Zielona GÓRA. Rozalia zdobyła dla klubu wicemistrzostwo Polski w kolarstwie przełajowym i na Górskich Szosowych Mistrzostwach Polski, wielokrotnie stawała na podium. Reprezentowała również Polskę na Mistrzostwach Europy i Świata.
Trasa bardzo wymagająca, trenowałam na niej, ale i tak mnie zaskoczyły warunki, więc było dużo wywrotek nawet na ostatnim zakręcie. Myślałam, że stracę pozycję, bo też się wywaliłam prosto przed metą, ale udało mi się utrzymać piątą pozycję w elicie i trzecią w Orliczkach
Niedzielne zawody były wymagające ze względu na niebanalną trasę z licznymi podjazdami i podbiegami, bo na niektórych odcinkach konieczne było wziąć rower na bary. Pikanterii dodał jeszcze padający deszcz, który w kilku miejscach “zmiękczył” nawierzchnię więc technicy mieli okazję do zaprezentowania swoich umiejętności. Mówi Piotr Hankus z Phoenix Cycling Team, który zajął drugie miejsce w kategorii junior.
Zadowolony, ale jest jednak trochę lekki niedosyt, bo liczyłem na wygraną dzisiaj. Wyścig poszedł ogólnie bardzo dobrze, bez większych błędów. Na starcie lekko zepsułem, bo zamiast jechać blisko przy Maksie, to trochę mnie tam z tyłu zostałem. No i musiałem nadganiać, wyprzedzać. No i ostatecznie drugie miejsce
Trasy wyścigów liczyły od 2,8 km wśród najmłodszych do blisko 20 km w kategorii Elite Men.