Lubuskie Wawrzyny 2021 rozdane. W tym roku nagrodę przydzielono w dwóch kategoriach głównych– bo o tytuł mistrza pióra nie powalczyli już dziennikarze. Zmian nie ma było jednak w kwestii nagród literackich i naukowych.
Nowością tej odsłony plebiscytu była natomiast nagroda czytelnicza. Mówi Przemysław Bartkowiak, koordynator konkursu.
Do konkursu stanęły wszystkie książki, które spełniały wymogi regulaminowe. Członkami kapituły okazało się ponad 3700 czytelników.
Pierwsza nagroda czytelników powędrowała w ręce Edwarda Jabłońskiego. Najlepszym literatem w kategorii proza okazał się natomiast Alfred Siatecki. Zwycięstwo zapewnił mu „Szwindel w Grünbergu”.
Jeśli ta komisja uznała, że moja książka zasługuje na uznanie, to ja to przyjmuje. I się z tego cieszę. Autor jest jak matka, cieszymy się z naszych dzieci, w tym przypadku są to książki.
Nagrodę literacką w kategorii poezja zdobył Jarosław Barańczak. Jeśli chodzi o wawrzyn naukowy to ten powędrował do Przemysława Słowińskiego.