Anna Maliszewska i Sebastian Stasiak – pięcioboiści Olimpii Zielona Góra – wywalczyli paszport na igrzyska olimpijskie w Tokio. Nasza dwójka nie najlepiej spisała się wprawdzie na mistrzostwach świata w Egipcie. Punkty z rankingu wystarczyły jednak, by wywalczyć olimpijską przepustkę.
Na mistrzostwach Stasiak był 19. a Maliszewska 22. Zdaniem naszej zawodniczki, przepustka do Tokio to wielka sprawa.
Dzisiaj powinny przyjść pierwsze zaproszenia. Tu było ryzyko, że ta impreza była lepiej punktowana niż Puchary Świata. Rywalki nie zapunktowały jednak dobrze. Czekaliśmy na ukończenie zawodów. Ranking wyglądał na tyle dobrze, że ten awans miałam praktycznie w kieszeni.
Maliszewską zapytaliśmy również o to, jakie są jej plany przed najważniejszą imprezą?
Musimy jeszcze raz wszystko zaplanować. Możliwy jest start na mistrzostwach Europy, ale wiele osób odpuszcza. Trzeba przenalizować, czy jest sens. Mamy zaplanowane zgrupowanie za granicą. a ostatnia prosta przygotowań na pewno w Drzonkowie.
Igrzyska olimpijskie odbędą się na przełomie lipca i sierpnia. Oprócz pięciobojowej dwójki awans na igrzyska wywalczył także zielonogórski pływak Jakub Skierka.