Udany zabieg pobrania krwi pępowinowej i przetoczenia krwi przeprowadzili ginekolodzy ze Szpitala Uniwersyteckiego w Zielonej Górze. Co ważne, transfuzję wykonali u dziecka w łonie matki. W ten sposób uratowali małego Nikodema, obecnie pacjenta oddziału neonatologii.
Zabieg był konieczny, ponieważ u matki dziecka wystąpił konflikt serologiczny. Ten z kolei przyczynił się do anemii i obrzęku płodu. Pacjentka była wówczas w 25. tygodniu ciąży. Lekarze zdecydowali się na pobranie krwi dziecka i transfuzję. Już po pierwszym zabiegu stan malucha zaczął się poprawiać. Taką procedurę ginekolodzy przeprowadzili jeszcze dwukrotnie.
Dwa tygodnie po przyjęciu pacjentki do szpitala zaczął się przedwczesny poród. Urodził się chłopiec o wadze 1350 gramów. Później jego waga zmniejszyła się do 950 gramów, ponieważ zniknął obrzęk ciała. Dziś mały Nikodem jest w ciężkim, ale stabilnym stanie.
W zespole medyków, którzy wykonali zabieg, znalazł się dr n. med. Paweł Kopyra, perinatolog związany z ośrodkami w Poznaniu i Łodzi. Podczas zabiegu szpital współpracował z Regionalnym Centrum Krwiodawstwa i Krwiolecznictwa, które dostarczyło krew do przetoczenia. Przygotowało ją w ciągu dwóch dni.