Marcel Ponitka – o czym informowaliśmy w Radiu Index – żegna się z zespołem Enei Zastalu BC Zielona Góra. 23-letni zawodnik podpisał 3,5-letni kontrakt z rosyjską Parmą Perm.
W minioną sobotę Ponitka zagrał w barwach naszej drużyny po raz ostatni. Dziś jeszcze będzie obecny na meczu zastalowców z Treflem Sopot, po czym wylatuje do Rosji. A sam transfer? Ponitka twierdzi, że Rosjanie przedstawili bardzo konkretną ofertę.
Póki czegoś nie było na papierze, nie zaprzątałem sobie tym głowy. Perm był zmotywowany. Przyszła oferta i stwierdziłem, że trzeba zaryzykować i podjąć się tego.
My zapytaliśmy byłego już zawodnika Zastalu, jaką może pełnić rolę w nowej drużynie.
Myślę, że dobrzy trenerzy nie obiecują niczego i są szczerzy z zawodnikami. Nie mogę mówić, na jakie tematy rozmawialiśmy. Ze swoją determinacją i ambicjami będę chciał walczyć o jak najwięcej.
Ponitka spędził w Zielonej Górze prawie cztery lata i – jak stwierdził – czuje do naszego miasta bardzo duży sentyment.
Patrząc na te lata spędzone w Zielonej Górze mam duży sentyment. Smutno jest opuszczać miasto, kibiców, klub. Jeśli chce się rozwijać, muszę podjąć ryzyko. Nigdy nie ma dobrego momentu na takie decyzje.
Jeśli chodzi o nasz klub, na razie nie wiadomo, kto może być następcą Marcela Ponitki.