Zielona Góra była jednym z pierwszych, a być może pierwszym miastem, które postanowiło pomóc przedsiębiorcom, sprzedającym kwiaty przed cmentarzami.
Nekropolie w piątkowy wieczór przed pierwszymi dniami listopada – z uwagi na pandemię – zostały zamknięte. Miasto postanowiło jednak pomóc odkupując kwiaty. Skąd taki pomysł? – Wpadł na to prezydent Zielonej Góry Janusz Kubicki. Reakcja była dość szybka – mówił Krzysztof Sikora prezes Zakładu Gospodarki Komunalnej, gość „Rozmowy na 96 FM”.
My chyba rozpoczęliśmy tę fale, którą kontynuują samorządy w całej Polsce. Postanowiliśmy natychmiast odkupić kwiaty od tych, którzy chcą, bez zbędnych procedur. Pomysł był spontaniczny.
Sikora dodaje, że ważna jest tu rola samorządów, mimo ze rząd zadeklarował pomoc handlującym. A ile kwiatów udekoruje nasze miasto? – Nawet kilka tysięcy – dodaje Sikora.
Na dzisiaj mamy “zakontraktowanych” sześć tysięcy chryzantem. Cztery tysiące mamy już w ziemi.
Akcja sadzenia kwiatów potrwa do piątku. Pierwsze już są na Alei Konstytucji 3 Maja.