Pachnące lasem jodły trafiły do mieszkańców Zielonej Góry. Dwieście drzewek zupełnie za darmo rozdało miasto, a dokładniej radni z prezydentem Januszem Kubickim na czele. Zgłosić się po choinkę mógł każdy.
I każdy też mógł sobie wybrać wymarzone tegoroczne drzewko bożonarodzeniowe. Najwyższa jodła pojechała do domu pani Marty.
Na pewno jest najpiękniejsza, najwyższa. A i tak się u nas zmieści. Udekorujemy ją tradycyjnie. Pierniki, cukierki.
Według Janusza Kubickiego choinka to obowiązkowy element każdego Bożego Narodzenia.
Chcieliśmy zrobić prezent tym, którzy drzewek jeszcze nie mają. Zwłaszcza, że wiemy jak ciężko niektórym jest spiąć budżet w dzisiejszych czasach.
Oprócz choinek mieszkańcy miasta otrzymali także sianko na wigilijny stół oraz list od Św. Mikołaja.