Mamy okres letni. Czas, kiedy przyjemnością stają się wakacje, a problemem dla niektórych -zwierzaki. Jednak są osoby, które troszczą się o ich los bez względu na porę roku. Schronisko w Zielonej Górze uzyskało dużą pomoc dzięki wygranej w budżecie obywatelskim. Wystąpiło z projektem o zakup sprzętu diagnostycznego.
Potrzeb jest wiele, szczególnie nowe miejsce na schronisko, jednak zanim powstanie – miną lata. Na tę chwilę pracownicy myślą o bieżących problemach. Wiele z nich rozwiąże właśnie nowy sprzęt.
Wcześniej chodziliśmy do lecznicy z każdym zwierzakiem. Jeden wypad zajmował 40 minut minimum. Natomiast w tym momencie, jeżeli będziemy mieli taki sprzęt, możemy przebadać większą ilość zwierzaków w szybszym czasie. Dobry przykład: mamy panleukopenię wśród kotów i z każdym kotem musimy jechać do lecznicy, jeżeli cokolwiek zaczyna się dziać. A taka pomoc po prostu by już mogła być na miejscu.Magdalena Zwolska, rzeczniczka Stowarzyszenia Inicjatywa dla Zwierząt
Wygrana nie przyszła sama. Wiele osób włożyło pracę i wysiłek w to, aby promować projekt.
Rozwieszaliśmy plakaty, mieliśmy ulotki, informowaliśmy znajomych, rodziny, wszystkich odwiedzających schronisko, wszystkich zwierzolubnych, którzy też rozpowiadali wśród swoich znajomych, za co jesteśmy niezmiernie wdzięczni. Bardzo się cieszymy, że mieszkańcy zagłosowali na nasz projekt, ponieważ od nowego roku będziemy mogli pomagać po prostu zwierzakom już na miejscu.Magdalena Zwolska, rzeczniczka Stowarzyszenia Inicjatywa dla Zwierząt
Schronisko działa z dużym zaangażowaniem. Mimo, że pojawiają się znaczne problemy, jak obecnie zapalenie jelit u kotów, czyli panleukopenia. Rozwinęła się do tego stopnia, że weterynarz wstrzymał przyjmowanie nowych podopiecznych.
autorka: Sara Urban