Studenci z ciekawością przyjęli dzisiejszą debatę. W ocenie Agnieszki, studentki politologii młodzi politycy mogą zmienić obraz postrzegania tego zawodu: -Myślę, że mają nowe, świeższe spojrzenie i więcej energii. Dzięki temu, być może będą mogli lepiej spełniać obietnice, które wcześniej przedstawili w swoim programie wyborczym-. Innego zdania jest Marcin: -Wiek tu nie ma znaczenia, chodzi o idee i chęć działania dla społeczeństwa lokalnego. Jeśli ktoś jest młody i chęć działania to to zrobi, jeśli ktoś jest trochę starszy, a ma to samo to również zdziała dużo rzecz-.
Burmistrz Gubina, Bartłomiej Bartczak mówił, że chce przekazać studentom przede wszystkim jedną ważną myśl: -Sam studiowałem, miałem inne wyobrażenie na to, co mnie czeka po studiach. (…) Wyznanie zasady ,,umiesz liczyć, licz na siebie” to jest chyba najlepsza rzecz, której mogą trzymać się po studiach. (…)Życie jest brutalne, trzeba mocno rozpychać się łokciami-.
Zapytaliśmy również o jego receptę na sukces. –Na to się złożyła praca wielu osób. Tak naprawdę, najważniejsze w tym było dobranie odpowiedniego środowiska, bo bycie burmistrzem to nie jest inicjatywa jednoosobowa. Najpierw założyliśmy stowarzyszenie, które chciało coś zrobić dla miasta i potem naturalne było to, że musimy pójść dalej, czyli wybory samorządowe- mówi Bartłomiej Bartczak, który swoje pierwsze wybory wygrał w wieku 28 lat.
-Kwestia samorządu jest dla nas najbardziej istotna z tego względu, że społeczeństwo obywatelskie właśnie dzięki samorządności usamodzielnia się, jesteśmy odpowiedzialni sami za siebie. Reforma samorządu była największą i najbardziej oczekiwaną reformą po transformacji ustrojowej w Polsce- tak o powodach udziału w debacie mówi Marcin, student 4. roku politologii.
Jest to już druga debata przygotowana przez stowarzyszenie Pars oraz Instytut Politologii. Poprzednia dotyczyła rozwoju energetycznego naszego regionu.
Autor: Jakub Suszka