ZIELONA GÓRA:

Młodzież Wszechpolska o demonstracjach przy kościołach: „to nie jest odpowiednie miejsce”

Ogólnopolskie protesty przeciwko orzeczeniu Trybunału Konstytucyjnego ws. przerywania ciąży odbywały się nie tylko na ulicach i przed biurami posłów PiS, ale również przed kościołami. Wczoraj wieczorem zielonogórzanie zebrali się przy konkatedrze św. Jadwigi Śląskiej. W sprawie tej demonstracji zabrali głos działacze Młodzieży Wszechpolskiej. Uważają, że kościół nie jest właściwym miejscem do protestów i zadeklarowali, że będą bronić wstępu do świątyń.

– Ludzie, którzy wczoraj zgromadzili się pod parafią św. Jadwigi, tak naprawdę zwrócili się do nieodpowiedniego organu – skomentował Marcin Osowski z lubuskiego okręgu Młodzieży Wszechpolskiej.

Takie orzeczenie wydał Trybunał Konstytucyjny, zatem zwracamy się z prośbą o to, żeby protestujący protestowali tam, gdzie zaczął się ten problem, a nie pod kościołami i nie zastraszali zwykłych ludzi, którzy chcą uczestniczyć w mszach świętych co niedzielę. To nie jest miejsce i czas do takiego protestowania. Po drugie jako Młodzież Wszechpolska mówimy otwarcie: dopóki będą prowokacje, dopóki będą takie sytuacje pod kościołami, będziemy się aktywnie włączać w obronę kościołów przed takimi prowokacjami. Będziemy blokować wejście do kościołów dla tych ludzi, którzy nie przychodzą do kościoła po to, żeby się modlić, tylko przychodzą zbić kapitał polityczny.

Nikola Krępa dodała, że Młodzież Wszechpolska będzie bronić kościołów, by wierni mogli spokojnie uczestniczyć w mszy.

Żeby mogli to robić ze spokojem serca, a nie ze strachem wychodząc z kościoła patrzeć na tłum ludzi, którzy patrzą na nich nienawistnie. Od samego początku rodzice mnie uczyli, że do drugiego człowieka trzeba odnosić się z szacunkiem, niezależnie od tego, jakie ma poglądy czy co wyznaje. Czuję się urażona w pewnym sensie, bo coś takiego nie powinno mieć miejsca w opinii publicznej, w ogóle w społeczeństwie. Powinniśmy traktować się z szacunkiem.

Marcin Osowski odniósł się również do informacji o ataku na jednego z demonstrantów. Poszkodowany został działacz Instytutu Równości. – To bajka – uważa przedstawiciel Młodzieży Wszechpolskiej.

To jest coś, co zostało wymyślone. Byłem na miejscu, nie widziałem żadnego ataku, nikt nikogo nie uderzył. To jest tylko i wyłącznie propaganda zasiana przez Instytut Równości, który stoi na lewicowych pozycjach już od kilku lat. Nie było takiej sytuacji, wiem że była jakaś osoba, która nie uderzyła, tylko była w tym tłumie. Nie wiem, czy była od nas, bo nie stała z nami, także ciężko mi się do tego ustosunkować.

Młodzież Wszechpolska wyraziła także swój sprzeciw wobec aborcji. – Przede wszystkim mamy na myśli największy procent wśród tych dzieci, które były mordowane, czyli dzieci z zespołem Downa – mówi Marcin Osowski.

Zobacz więcej
Back to top button
0:00
0:00