Tragedia na tzw. Dzikiej Ochli. W poniedziałek, późnym popołudniem z wody wyłowiono ciało mężczyzny. 70-latek mimo długiej reanimacji zmarł.
To nie pierwsze utonięcie w tym akwenie, mimo obowiązującego zakazu kąpieli.
Tragedia na tzw. Dzikiej Ochli. W poniedziałek, późnym popołudniem z wody wyłowiono ciało mężczyzny. 70-latek mimo długiej reanimacji zmarł.
To nie pierwsze utonięcie w tym akwenie, mimo obowiązującego zakazu kąpieli.