W budynku dawnego Miejskiego Przedszkola nr 18 znalazły miejsce osoby potrzebujące. Caritas diecezji zielonogórsko-gorzowskiej prowadzi tam Ośrodek Aktywizujący dla Bezdomnych Mężczyzn. Ostatnio placówka doczekała się oficjalnego otwarcia.
W ośrodku osoby bezdomne z pomocą specjalistów usamodzielniają się i znajdują pracę. Mają też zapewniony posiłek, środki czystości i odzież. Jednym z mieszkańców domu jest Robert.
Generalnie można powiedzieć, że nigdy nie miałem tego domu. Ani domu rodzinnego, bo rodzice zostawili mnie jako bardzo małe dziecko, ani w młodzieńczych latach, spędzonych praktycznie na ulicy. Fakt, że się wykształciłem, ale osobą bezdomną byłem przez wiele lat. Ten dom jest dla mnie –osoby, która doświadczyła bezdomności, samotności, odrzucenia – czymś wspaniałym. Tu mogę budować nowe relacje z ludźmi.Robert, mieszkaniec Ośrodka Aktywizującego dla Bezdomnych Mężczyzn
Ośrodek Aktywizujący dla Bezdomnych Mężczyzn poświęcił ksiądz biskup Tadeusz Lityński. Nie ma wątpliwości, że takie miejsce było potrzebne.
To było takie oddolne dość wołanie. O dom, gdzie może być mieszkanie, ale jednocześnie aktywizacja zawodowa. I taki pomysł się zrodził gdzieś przed trzema laty. Pierwsze rozmowy z władzami miasta, pierwsze przymiarki. Najpierw lokalizacja była gdzie indziej, ale ostatecznie tak się złożyło, że wybraliśmy to miejsce.ks. Tadeusz Lityński, biskup diecezji zielonogórsko-gorzowskiej
Placówka powstała przy wsparciu Ministerstwa Rodziny, Pracy i Polityki Społecznej oraz miasta Zielona Góra. Była to pomoc finansowa, a także przekazanie budynku przy ulicy Jana z Kolna 10.