W sezonie grzewczym poważnym zagrożeniem dla naszego życia jest tlenek węgla. Gaz, nazywany zwyczajowo czadem, ulatnia się w momencie, gdy dochodzi do niecałkowitego spalania węgla czy paliwa ciekłego.
Tlenek węgla uwalnia się z urządzeń grzewczych: kominków, pieców kaflowych, junkersów bądź pieców centralnego ogrzewania. Może stwarzać zagrożenie także w łazienkach.
Przeważnie urządzenia wentylacyjne niewłaściwie pracują. Bądź, kiedy mówimy na przykład o łazienkach, instalacja jest pozaklejana, drzwi wejściowe są szczelnie pozamykane, wentylacja w drzwiach jest zaklejona, żeby nie było zimno. To powoduje, że nie ma „ciągu” i tlenek węgla pozostaje w pomieszczeniu.Waldemar Michałowski, dyrektor Departamentu Bezpieczeństwa i Zarządzania Kryzysowego Urzędu Miasta
Niebezpieczeństwo czadu polega na tym, że jego gęstość jest zbliżona do gęstości powietrza. Rozprzestrzenia się więc w całym pomieszczeniu, a w budynkach wielorodzinnych może przechodzić do innych mieszkań. Wdychany przez człowieka blokuje transport tlenu do krwi. Co jest pierwszym sygnałem zatrucia?
Zawroty głowy, mdłości, osłabienie. Szczególnie kiedy się kąpiemy, jesteśmy w wannie, robi nam się błogo, ciepło, fajnie. Wtedy przyczyną może być właśnie działanie tlenku węgla. Wskazane jest, jeżeli się kąpiemy, a mamy termę czy urządzenia grzewcze, żeby była w mieszkaniu jeszcze inna osoba, która by nas kontrolowała, że wszystko jest OK. Tak samo w przypadku dzieci – żeby same nie pozostawały w tych pomieszczeniach. W ciągu kilku, kilkunastu minut, w zależności od stężenia tlenku węgla, możemy stracić świadomość.Waldemar Michałowski
Warto więc sprawdzić instalację grzewczą i wentylacyjną, a także kupić i zainstalować czujnik czadu. Urządzenie powinno być atestowane. Nie kosztuje dużo, a korzyści z niego mogą być bezcenne.
Montujemy je zgodnie z instrukcją, które są przypięte do czujników. Przeważnie jest to na wysokości 1,5 do 2 metrów, ponieważ czad jest gazem porównywalnym względem powietrza. Montujemy czujnik w takich miejscach, gdzie gaz może wystąpić. Gdy mamy na przykład kominek, możemy zamontować w pokoju, kiedy mamy do czynienia z łazienką, kotłownią, to w tych pomieszczeniach. Ja preferuję, aby były to urządzenia zasilane bateryjnie, ponieważ może się zdarzyć, że urządzenia zasilane na 230V w przypadku zaniku napięcia nie będą funkcjonować.Waldemar Michałowski
Na rynku dostępne są też czujniki dymu, a także urządzenia, które łączą w sobie funkcję wykrywacza tlenku węgla i dymu.
Kontynuując przeglądanie strony, wyrażasz zgodę na używanie przez nas plików cookies. Czytaj dalejAKCEPTUJĘ
Privacy & Cookies Policy
Privacy Overview
This website uses cookies to improve your experience while you navigate through the website. Out of these cookies, the cookies that are categorized as necessary are stored on your browser as they are essential for the working of basic functionalities of the website. We also use third-party cookies that help us analyze and understand how you use this website. These cookies will be stored in your browser only with your consent. You also have the option to opt-out of these cookies. But opting out of some of these cookies may have an effect on your browsing experience.
Necessary cookies are absolutely essential for the website to function properly. This category only includes cookies that ensures basic functionalities and security features of the website. These cookies do not store any personal information.
Any cookies that may not be particularly necessary for the website to function and is used specifically to collect user personal data via analytics, ads, other embedded contents are termed as non-necessary cookies. It is mandatory to procure user consent prior to running these cookies on your website.