Kilka miesięcy trwało ustalanie warunków nowej umowy pomiędzy miastem a Uniwersytetem Zielonogórskim. Porozumienie doszło do skutku i ma regulować nowe warunki współpracy. Obu stronom zależało przede wszystkim na dalszym rozwoju miasta, promocji uczelni i inwestycji dotyczących m. in. Szpitala Uniwersyteckiego.
Trwają lata porcelanowe tego związku, a więc jest to relacja unikatowa, niepowtarzalna, trwała, a jednocześnie nadal delikatna i wymagająca troski. Jak podkreślali przedstawiciele uczelni i miasta. Jedno bez drugiego nie może funkcjonować dlatego trzeba o te relację zadbać nadzwyczajnie. To związek, który od 2001 roku przysługuje się i nadal ma służyć rozwojowi Zielonej Góry. – To współpraca na wielu płaszczyznach i o jej nowych warunkach rozmawialiśmy od kwietnia – mówi prof. Wojciech Strzyżewski rektor UZ.
– Aby zielonogórzanom żyło się lepiej – podkreślał po podpisaniu umowy prezydent Marcin Pabierowski i dodał, że to uzgodnienie reguluje wiele ważnych spraw dotyczących mieszkańców Zielonej Góry. M. in. utworzenie Centrum Opieki Seniora, działania na rzecz rozwoju Szpitala Uniwersyteckiego, a nawet gospodarka wodami opadowymi.
Miasto chce zatrzymać najlepszych studentów, umożliwiać im rozwinięcie kariery zawodowej i założenie rodziny. Wspólnie z uczelnią opracowało program kontynuacji życia w Zielonej Górze po zdobyciu dyplomu. Przez najbliższe dwa lata będą trwały przygotowania do startu tego programu. Chodzi o zapewnienie pracy i mieszkania. O szczegółach mówi Jarosław Flakowski wiceprezydent miasta.
Kluczowe ma być oddanie do użytku dwóch budynków mieszkalnych przy ul. Strzeleckiej. Warto zaznaczyć, że obecnie wszyscy prezydenci Zielonej Góry są absolwentami Uniwersytetu Zielonogórskiego.