Przedstawiciele nowej władzy Zielonej Góry z rozmachem mówią o kolejnych inwestycjach, nowych obiektach, a także o modernizacji istniejących. Na liście zadań znalazł się również Amfiteatr. Czy doczekamy się wreszcie finału tej historii?
Przypomnijmy, niespełna pięć lat temu Urząd Miasta ogłosił konkurs na projekt przebudowy Amfiteatru. Ten miał zmienić się w halę widowiskowo-konferencyjną. Zostały przedstawione wizualizacje, zabezpieczono środki finansowe w budżecie miasta i możliwe było również uzyskanie dofinansowania. Wygrał projekt firmy Heinle, Wischer und Partner Architekci – biuro architektoniczne z Wrocławia. Obiekt miał całkowicie zmienić swój charakter, a w nowej wersji mógłby pomieścić niespełna dwa tysiące osób czyli praktycznie o połowę mniej niż w nadal istniejącej formie.
Przeciw takiej koncepcji byli m. in. radni Koalicji Obywatelskiej na czele z Marcinem Pabierowskim, którzy wraz z mieszkańcami wspólnie wyrazili brak aprobaty dla przedstawionego pomysłu wielokrotnie protestując. Ostatecznie przebudowa Amfiteatru wyceniona na 28 mln nie doszła do skutku.
Dziś Pabierowski jako prezydent Zielonej Góry wraca do tematu i modernizacja kultowego dla miasta obiektu ma w końcu dojść do skutku. Sprawą zajmuje się departament Marka Kamińskiego. Jak dowiedzieliśmy się od wiceprezydenta na ten moment są dwie koncepcje wykonania zadaszenia, ale decydujący głos będą mieli mieszkańcy.
W pierwszej kolejności ruszą jednak prace modernizacyjne nad biurową częścią Zielonogórskiego Ośrodka Kultury.
Fundusze na nowe życie Amfiteatru mają być pozyskane z Programu Ministerstwa Kultury – Feniks oraz budżetu miasta Zielona Góra.