– Jestem świadom tego, że parlamentarzysta ma dwie funkcje do spełnienia. Jedno to tworzyć prawo ogólnopolskie, ale druga taka funkcja, o której często zapominamy to są pewne obowiązki co do regionu, z którego dany poseł się wywodzi – tak o swoich pomysłach mówi Zbigniew Mrowiec.
Według lubuskiej dwójki PJN lotnisko w Babimoście jest zbyt dużym obciążeniem finansowym dla regionu. – Jestem wielkim przeciwnikiem inwestowania dużych pieniędzy w lotnisko Babimoście. (…) Uznaje się przez wiele ostatnich lat, że w to lotnisko należy inwestować, jakkolwiek nie ma ono wielkiej przyszłości – uważa polityk.
Według niego Polska jest zbyt biednym krajem, a województwo lubuskie za słabo zaludnione, aby ,,fundować sobie za tyle pieniędzy drogie lotnisko”. Liczba 3000 pasażerów, jaka skorzystała z usług lotniska przez 3 miesiące to zdaniem Z. Mrowca za mało, jak na akcję promocyjną, która została przeprowadzona.
Druga sprawa, jaką zajął się kandydat do Sejmu to Kolej Dużych Prędkości. – Została ona w programie rządowym przeniesiona w okolice Świebodzina. Ja przeciwko miastu nic nie mam, ale nie jest to rozwiązanie komunikacyjne dla naszego regionu. Należy zawalczyć w najbliższej kadencji wszystkimi siłami o to, żeby jednak szybka kolej wróciła do Zielonej Góry. I to ma się odbyć z rozbudową dworca kolejowego i autobusowego, żebyśmy stworzyli jakiś system komunikacyjny- tak podsumowuje swój pomysł Z. Mrowiec.
Trzecią kwestię, która została poruszona to przeprawy mostowe na Odrze. Zbigniew Mrowiec odniósł się do budowy tych przepraw w Milsku, Pomorsku i Kłopocie. Za tą ostatnią lokalizacją przemawia według niego położenie. Słubice i Gubin dzieli 100 kilometrów, co jest sporą odległością. Według jego słów przeprawa w Kłopocie byłaby więc dobrym rozwiązaniem ze względu na swoje położenie, pomiędzy tymi dwoma miejscowościami.
Trzecią kwestię, która została poruszona to przeprawy mostowe na Odrze. Zbigniew Mrowiec odniósł się do budowy tych przepraw w Milsku, Pomorsku i Kłopocie. Za tą ostatnią lokalizacją przemawia według niego położenie. Słubice i Gubin dzieli 100 kilometrów, co jest sporą odległością. Według jego słów przeprawa w Kłopocie byłaby więc dobrym rozwiązaniem ze względu na swoje położenie, pomiędzy tymi dwoma miejscowościami.
Ostatni temat poruszony przez kandydata na posła to Uniwersytet Zielonogórski. – Zachodzi obawa, że będą nam chcieli ten uniwersytet zabrać. Bez tego uniwersytetu przyszłość dla regionu rysuje się bardzo szaro, bo młodzież będzie nam uciekać.- mówi Zbigniew Mrowiec. Jego zdaniem środki, które uda się wywalczyć powinniśmy inwestować w UZ, aby podnieść poziom nauczania – ostrzega Mrowiec.
Autor: Jakub Suszka