Za kilka miesięcy po mieście będą jeździć elektryczne autobusy. Tymczasem stan wielu miejsc ich postoju pozostawia wiele do życzenia. Na ten problem zwrócili uwagę mieszkańcy dzielnicy Nowe Miasto, a po ich prośbach – radni.
Piotr Barczak przedstawił głos mieszkańców Ochli. Tamtejszy przystanek autobusowy nie ma chodnika, co sprawia problemy zwłaszcza przy gorszej pogodzie. Stwarza on również zagrożenie na drodze. Radny poprosił prezydenta o interwencję.
Marcin Pabierowski zwrócił natomiast uwagę na wygląd wiat przystankowych. Jako przykład podał miejsce postoju przy Szosie Kisielińskiej. Ten przystanek znacznie różni się od tych, które stoją chociażby przy alei Wojska Polskiego. Radny pytał o to, czy można ujednolicić wygląd wiat w całej, dużej Zielonej Górze. Co na to radny Barczak?
Oznakowanie wiat przystankowych w samym centrum Zielonej Góry wygląda różnie. Większość z nich ma kolor zielono-żółty. Wyjątkiem są jednak szare wiaty przy Domu Towarowym Centrum i Galerii Grafitt oraz przystanek przy rondzie Albina Bandurskiego.