Scena zamieniona miejscem z widownią, nowe wyposażenie i więcej miejsc. Tak wygląda odnowiona Sala Dębowa biblioteki Norwida. Oficjalne otwarcie obiektu w ten czwartek, ale już teraz możemy zdradzić szczegóły inwestycji.
W wyremontowanej sali pojawiły się wideoprojektory, nagłośnienie, a przede wszystkim – 180 miejsc. Dawniej było ich 105.
[su_quote cite=”dr Andrzej Buck, dyrektor Wojewódzkiej i Miejskiej Biblioteki Publicznej im. C. Norwida w Zielonej Górze”]Przestrzeń zmieniła się o 180 stopni – tam, gdzie do tej pory była scena, powstała widownia, a tam, gdzie mieliśmy widownię, scena. Wydawało się nam to działaniem bardzo logicznym, dlatego że osoby, które spóźniały się i chciały dotrzeć na widownię, musiały przechodzić przed sceną, na oczach siedzącej widowni. Jest inna przestrzeń, są nowe fotele, nowa wykładzina. Część działań jest niewidoczna, bo jest gdzieś pod ścianą – to wymiana sieci elektrycznej.[/su_quote]Na tym jednak przebudowy nie koniec. W drugim etapie zadania Sala Dębowa ma powiększyć się o dodatkowe 120 miejsc.
[su_quote cite=”dr Andrzej Buck”]Podzieliliśmy to na dwa etapy ze względu na to, że każdy pomysł wymaga dodatkowego finansowania. Ten drugi etap mamy zaplanowany w roku przyszłym albo jeszcze jesienią tego roku. Mogę zdradzić, że zlikwidowana będzie jedna ze ścian, ponieważ chcemy powiększyć widownię do 300 miejsc.[/su_quote]Wiadomo też, że obiekt będzie miał swojego patrona. Został nim Janusz Koniusz – poeta, honorowy prezes lubuskiego oddziału Związku Literatów Polskich i honorowy obywatel Zielonej Góry. Artysta zmarł 29 marca 2017 roku. Wspierał szczególnie młodych twórców. Recenzował m.in. debiutancki tomik poezji Aleksandry Kurzawy.
[su_quote cite=”dr Andrzej Buck”]Rada biblioteki postanowiła nadać tej sali imię wybitnego poety, prozaika, animatora życia kulturalnego, Janusz Koniusza. Zapraszam państwa 1 lutego, w czwartek o godzinie 18:00. Będzie symboliczne nadanie imienia tej sali i specjalne wydanie Krakowskiego Salonu Poezji w Zielonej Górze. Aktorzy będą czytać wiersze z pośmiertnego tomu Janusza Koniusza, „Wiersze ostatnie”.[/su_quote]Janusza Koniusza wspominała również Ewa Mielczarek, kierownik oficyny wydawniczej Pro Libris. Tej wypowiedzi możecie wysłuchać w jednym z odcinków audycji „Polski na tapecie”.
Dyrektor biblioteki dodał, że chciałby uhonorować również wielu innych ludzi kultury. Przed biblioteką miałby stanąć park z ławeczkami twórców, np. właśnie Janusza Koniusza i Andrzeja Krzysztofa Waśkiewicza.
Pierwszy etap modernizacji Sali Dębowej biblioteki Norwida kosztował 250 tysięcy złotych. Ponad 230 tysięcy to środki od Urzędu Marszałkowskiego.