Dyżurny KMP w Zielonej Górze w sobotę o godzinie 11.00 został powiadomiony przez ochronę supermarketu o ujęciu mężczyzny, który ukradł armaturę sanitarną w toalecie sklepu. Patrol policji, który pojechał na miejsce zatrzymał 53-letniego Tadeusza N. i zawiózł do policyjnego aresztu. Mężczyzna w chwili zatrzymania był pijany – miał w organizmie ponad 2,3 promila alkoholu.
Pracownicy ochrony sklepu obserwowali dziwne zachowanie mężczyzny, który najpierw chodził pomiędzy regałami, a następnie kilkakrotnie wchodził do toalety dla klientów i wyszedł na zewnątrz budynku. Po sprawdzeniu toalety okazało się, ze brakuje tam 2 baterii umywalkowych oraz 3 zaworów. Ochrona zatrzymała mężczyznę już na ulicy i wezwała policję. Straty wycenione zostały na ponad 840 złotych.
Wczoraj po wytrzeźwieniu Tadeusz N. usłyszał zarzut kradzieży. Przyznał się do winy i dobrowolnie poddał karze. Policjantom powiedział, że miał zamiar sprzedać ukradzione rzeczy w skupie złomu. 53-latek był wcześniej notowany za przestępstwa przeciwko mieniu.
Za kradzież kodeks karny przewiduje karę pozbawienia wolności od 3 miesięcy do 5 lat.
Autor: Paweł Hekman / źródło: KMP Zielona Góra