SPORT:ZIELONA GÓRA:

OSTATNI GONG: Walka z rakiem, żelazna kondycja i zdrowe nawyki

W naszym studiu gość o niespożytej energii i pozytywnym nastawieniu. Kiedyś bokser teraz thriatlonista, który  bije kolejne rekordy, a swoim sposobem bycia inspiruje. Mimo, że budzi wcześnie swoich obserwatorów i sąsiadów budzi pozytywne emocje i wspiera sztukę walki jaką jest walka z nowotworami.

Stanisław Hubert przedstawił się naszym słuchaczom akcją „10 maratonów w 10 dni” dzięki której Fundacja Cancer Fighters zebrała kilkanaście tysięcy złotych na wsparcie pacjentów onkologicznych. Podczas 33. finału WOŚP, który grał dla dzieci zmagającymi się z nowotworami wziął udział w pierwszym Lubuskim Indoor Thriatlon organizowanym przez Fundacje My Aktywni. „Stachu” wygrał te zawody charytatywne w cuglach.

Bardzo fajna impreza, fajny klimat, dobrze zorganizowana. Mam nadzieję, że nie ostatnia. No i też organizatorzy się zapowiadali, że nie ostatnia. Udało się wygrać. Czy było ciężko? Słuchaj, po tych maratonach i po dystansach, które gdzieś już tam w zeszłym sezonie pokonywałem, to te 300 metrów pływania, 15 kilometrów na rowerze i 3 kilometry biegu to nie stanowiły problemu. To rozgrzewka w zasadzie… Dokładnie, dobra rozgrzewka. Ale…dałem z siebie jak zwykle wszystko

Stachu wcześniej boksował, a teraz jest trenerem i instruktorem w Sparcie Zielona Góra. Co dzień rano punkt 5:00 budzi się zanurzając w lodowatej wodzie. Kontuzje wykluczyły go z boksu, ale nie ze świata sportu.

Trenuję od praktycznie 5-6 roku życia. Ten sport zawsze był gdzieś ze mną. Nie potrafię z niego zrezygnować. Czy to będzie triathlon, czy to będzie boks, czy to będzie cokolwiek innego, to zawsze będę coś robił, trenował. A przy okazji zauważyłem, że też potrafię zarażać się do tego sportu innych, czy to do boksu, czy to do triathlonu. Jak w to wszedłem, to też już wciągnąłem tu mojego przyjaciela. Kolejni znajomi pytają: A może ja bym spróbował? A coś mi podpowiedz? Także też staram się innych ludzi zarażać do tego

Wraz z wyzwaniem „10 maratonów w 10dni” powstał „Klub 5 rano”. Przypominamy znajdziecie go na Instagramie, a jeszcze więcej o jego założycielu w Ostatnim Gongu.

Zobacz więcej
- REKLAMA -
Back to top button