Słodki zapach unosił się dziś na Wydziale Budownictwa, Architektury i Inżynierii Środowiska Uniwersytetu Zielonogórskiego. W budynku A-8 odbyła się dziś bowiem III edycja konkursu na najlepszą drużynową konstrukcję piernikową.
Co ważne – budowle nie musiały być typowo świąteczne. Budowane były więc nie tylko chatki i bożonarodzeniowe szopki, ale też wieże, a nawet mosty. I to właśnie ta ostatnia konstrukcja okazała się zwycięska. Choć jak mówi Wiktoria Łukasiewicz – byłoby łatwiej, gdyby jako zaprawy ich zespół użył innego lukru.
Niektórzy studenci postanowili wyjść jeszcze bardziej poza szereg i zamiast identycznych pierników przygotowanych dla wszystkich drużyn, piernikowe materiały budowlane przygotowali sami. Tak było w przypadku zespołu, który zajął drugie miejsce. Studentki same upiekły korzenne elementy do swojej konstrukcji. Mówi Katarzyna Dziwir.
A co było brane przez kapitułę konkursową podczas wyboru tych najlepszych konstrukcji? O tym Anna Kucharczyk z Instytutu Budownictwa UZ.
Dodajmy, że o tytuł najlepszych piernikowych budowlańców walczyło dwanaście drużyn. Składały się one ze studentów oraz studentek Uniwersytetu Zielonogórskiego.