ZIELONA GÓRA:

Pierwsze kino w mieście [Nieznana Zielona Góra]

Jedna z moich ulubionych kamienic naszego miasta. W centrum, ale jednak trochę na uboczu. To tu znaleziono niegdyś skarb i można było wybrać się na seans filmowy. Kamienica przy ul. Kościelnej 1a (dawniej Katholische Kirchstrasse 2).

Na parceli, przy której stoi dzisiaj okazała i piękna kamienica, znajdował się kiedyś całkowicie inny dom. Od 1868 r. należał do kapelusznika Webera. Był remontowany dwukrotnie w 1896 r. i 1906 r. Jednak remonty te na niewiele się zdały, gdyż budynek był w fatalnym stanie technicznym. W związku z tym Weber postanowił wybudować nową, okazałą kamienicę.

W 1910 r. wystosował pismo z prośbą o wyrażenie zgody na budowę nowego budynku według projektu Richarda Kintzla. Wydanie zezwolenia było jednak uwarunkowane tym, że musiał wykupić od miasta dodatkowe 15 m gruntu, które były niezbędne do wybudowania budynku zgodnie z obowiązującą wówczas linią zabudowy tamtej części miasta.

Jak mus, to mus, więc Weber dokonał niezbędnego zakupu ziemi.

Podczas prac budowlanych przy nowej kamienicy odkryto monety rzymskie z czasów Hadriana, które obecnie znajdują się w jednym z berlińskich muzeów.

W tym czasie powstała także koncepcja urządzenia w przyziemiu sali kinowo-teatralnej. Powstanie kina nie było prostym zadaniem, gdyż podstawowym warunkiem było doprowadzenie do kamienicy kanalizacji. Bez problemów poradzono sobie z tym wymogiem i 20.12.1910 r. uruchomiono w kamienicy pierwsze kino teatralne w mieście (Licht Bild Theater)!

Nie było jednak dostępne dla wszystkich – zakaz wstępu miała młodzież szkolna.

W 1916 r. zlikwidowano kino, a pomieszczenia na parterze przeznaczono na biura. Od 1936 r. w budynku swoją siedzibę firmy miała “Schimdtchen u. Co. Eisen Grosshandlung”.

Elewacja kamienicy jest arcydziełem. Na rogu widać wspaniały dwukondygnacyjny wykusz z facjatką. Sama elewacja wykusza została dodatkowo zdobiona trzema pilastrami z motywami waz wypełnionymi kwiatami oraz owocami. Zamknięto całość fryzem z palmetami. Pomiędzy piętrami widać także dekoracyjny fryz. Cała elewacja zakończona jest elementem podtrzymującym gzyms (tzw. kroksztynem). Nad wejściem do kamienicy umieszczono mały maszkaron, który miał chronić przed złem! Był to ważny element, gdyż został naniesiony także na planie budowlanym z 1910 r.!

We wnętrzu kamienicy można zauważyć oryginalną stolarkę drzwiową. Niestety drzwi wejściowe, jak i większość okien zostało wymienione. Po II wojnie światowej wewnątrz klatki schodowej przeprowadzono także remont, ale… Zresztą zobaczcie sami!

 

Tekst i materiał ikonograficzny:
dr Grzegorz Biszczanik – historyk, filokartysta, znawca dziejów Zielonej Góry. 

 

Zobacz więcej
Back to top button
0:00
0:00