Końcówka 28. finału WOŚP to moment na podsumowanie wydarzeń, m.in. licytacji. Swoich nabywców znalazły wszystkie aukcje na małej scenie przy ratuszu. Zielonogórzanie byli bardzo hojni, bo za jedną rzecz lub atrakcję byli w stanie przekazać nawet kilkaset złotych.
Na Scenie Otwartych Serc wystąpili również lokalni artyści. Furorę zrobił m.in. koncert punkrockowego zespołu Amarena z dziećmi.
– Jeszcze adrenalina jest, cały czas analizujemy, co poszło, jak poszło, jakie kwoty – oceniła przebieg finału Emilia Kondrad, także współorganizatorka Sceny Otwartych Serc.
Zielonogórski sztab WOŚP stara się na bieżąco sprawdzać, ile pieniędzy przekazali mieszkańcy. W minionym roku zebrał 370 tysięcy złotych. Teraz rozliczona kwota przekroczyła 92 tysiące złotych.
– Raz do roku jest moment, w którym jest taka atmosfera i którym ludzie są tak mili i przyjaźni dla siebie – mówi o klimacie finału WOŚP Wiktoria Kozioł, przedstawicielka zielonogórskiego sztabu.
Przed Światełkiem do Nieba mieszkańcy Zielonej Góry spotkali się przy Filharmonii Zielonogórskiej. Tak jak przed rokiem, uczcili tam pamięć Pawła Adamowicza. Prezydent Gdańska zginął podczas ubiegłorocznego finału WOŚP po ataku nożownika.