Michał Grzelczyk, trener piłkarzy Zorzy Ochla i zielonogórskiej Lechii do lat 17, był gościem programu “Piłkarska Zielona Góra”. W programie rozmawialiśmy m .in. o czwartkowej zmianie na stanowisku pierwszego trenera Lechii.
Przypomnijmy, Andrzeja Sawickiego zastąpił Sebastian Mordal. Grzelczyk spotkał się z nowym szkoleniowcem jeszcze rywalizując w rozgrywkach CLJ. Jak ocenia fakt zatrudnienia w pierwszym zespole Lechii tak młodego trenera?
Wielokrotnie miałem spojrzenie na piłkę juniorską i seniorską. To są dwa różne światy, będę się temu z ciekawością przyglądał. Sam jestem tym zainteresowany i będę w tym aktywnie uczestniczył i jestem otwarty na współpracę. Trzymamy kciuki.
Grzelczyka pytaliśmy również o jego przyszłość, a dokładnie o to, czy sam nie zechciałby prowadzić seniorskiej drużyny,
Na tę chwilę trochę bardziej bierze górę odpowiedzialność za rodzinę. Po tym sezonie odmówiłem bo miałem dwie propozycje. Człowiek stanął twardo na ziemi i powiedział sobie, że są dzieci i żona.
Z Michałem Grzelczykiem rozmawialiśmy również o piątkowym meczu Polski z Austrią podczas piłkarskich mistrzostw Europy.