Lubuscy przedstawiciele Prawa i Sprawiedliwości apelują o nierobienie z pożaru w Przylepie polityki. Chodzi o pożar hali przy ulicy Zakładowej, w budynku były przechowywane substancje chemiczne. Działacze PiS swój apel kierują głównie do Platformy Obywatelskiej oraz marszałek Elżbiety Anny Polak.
Nie siejmy paniki wśród mieszkańców – mówi Kazimierz Łatwiński, radny wojewódzki z ramienia klubu PiS.
Łatwiński podkreśla, że od zarządu województwa określa bardziej merytorycznych działań. W tym dofinansowanie utylizacji odpadów z hali przy ul. Zakładowej. Przewodniczący rady miasta mówi, że pożar w Przylepie to wina PO.
Przedstawiciele PiS przekonują, że mieszkańcy Zielonej Góry są bezpieczni.