Wciągu ostatnich kilku dni na Komendę Miejską Policji w Zielonej Górze zgłosiło się paru starszych ludzi, do których zadzwonił oszust. Podawali się oni za rodzinę, lub policjantów. Na szczęście żadna z osób nie dała się nabrać na działalnie złodziei.
O metodzie „na wnuczka” mówi się od dawna i najwidoczniej przynosi to efekty. W ostatnim czasie oszuście dzwonią i podają się za funkcjonariuszy policji. Mówią, że członek rodziny miał wypadek i druga osoba ucierpiała. Proszą wówczas o wpłacenie pieniędzy, które miałyby zostać przekazane na kaucję. Dla uwiarygodnienia sytuacji fałszywy policjant przekazuje telefon innej osobie. Podaje się ona za członka rodziny rzekomo poszkodowanego.
Jak należy postępować, żeby uniknąć oszustwa?
- Być ostrożnym w kontakcie z nieznajomym.
- Nigdy nie przekazywać pieniędzy osobom, których się nie zna.
- Nie ufać osobom, które telefonicznie podają się za krewnych lub ich przyjaciół.
- Zawsze potwierdzać „prośbę o pomoc”, kontaktując się osobiście: wykonać telefon lub skontaktować się bezpośrednio.
- Nie działać w pośpiechu i ewentualnie odłóż termin udzielenia pożyczki (najlepiej o kilka dni).
- Wszelkie telefoniczne prośby o pomoc (także z zagranicy), grożą utratą pieniędzy. Nie przekazywać pieniędzy obcym osobom, ani nie przelewać pieniędzy na wskazane konto bankowe.
- Gdy ktoś dzwoni w takiej sprawie i pojawia się jakiekolwiek podejrzenie, że to może być oszustwo, koniecznie należy powiadomić Policję – nr tel. 997.
Autor: Maciej Skorżepo