Analiza przedwojennych map naszego miasta może prowadzić do zaskakujących wniosków i obserwacji. Przedwojenna nazwa dzisiejszej ul. Pięknej, to Denkmalweg, która sugerowała, że znajduje się przy niej pomnik? Zapytacie jednak jaki?
W trakcie trwania I wojny światowej Deutsche Wollwaren Manufaktur AG (późniejsza „Polska Wełna”) zakupiło wiele posesji przy dzisiejszej ul. Pięknej. W większości przypadków stojące na nich budynki zostały zamienione na mieszkania pracownicze. Same zakłady musiały jakoś zachęcić do pracy, gdyż wielu pracowników ze względu na konflikt masowo było wcielanych w szeregi wojska i wysyłanych na front. Wielu z nich do miasta już nie powróciło…
Wojna się zakończyła i miasto powoli otrząsało się z wojennego kurzu. Deutsche Wollwaren Manufaktur AG zaczęło wracać na swoje prawidłowe produkcyjne tory. Nie zapomniano jednak o poległych pracownikach. Dlatego też, na jednej z działek wytyczono zarys miejsca, gdzie miał znaleźć się obelisk przypominający o zabitych wraz z miejscem na odpoczynek. Pomnik miał być ulokowany w centralnym miejscu i otoczony murem w kształcie połowy okręgu. Na nim miały znajdować się trzy tablice z nazwiskami.
Uroczyste odsłonięcie nastąpiło 17.06.1923 roku, w trakcie którego goście wysłuchali patriotycznego przemówienia oraz modlitwy ewangelickiego pastora. Grała orkiestra i śpiewał chór zakładowy. Na odsłoniętym pomniku znalazło się, aż 113 poległych pracowników Deutsche Wollwaren Manufaktur AG. Pomnik stał w tym miejscu zaledwie 13 lat i został przeniesiony przed główne wejście do zakładów.
Jego ponowne odsłonięcie odbyło się w Święto Pracy – 01.05.1936 roku. Kolejny raz odbyły się uroczystości, gdzie podkreślano wagę “ofiary żołnierzy-robotników na froncie I wojny światowej”. Miejsce stało się jednym z miejsc odpoczynku dla załogi DWM AG, gdyż było otoczone zielenią z wytyczonymi alejami obsadzonymi roślinnością. Miejsce przetrwało do zakończenia II wojny światowej i w nieznanych okolicznościach zostało zniszczone. Dziś w tym miejscu stoi fontanna oraz stacja paliw. W pierwotnym miejscu pomnika nie ma śladów jego egzystencji.
PS.
Dla mnie nie jest ważne czy byli to Niemcy, Polacy, Żydzi, zieloni, czerwoni. Czy wierzyli w Boga czy w potwora spaghetti. Dla mnie byli to ZIELONOGÓRZANIE, którzy tu mieszkali, pracowali, mieli swoje rodziny, żyli.
#NieznanaZielonaGóra #Grunberg #MiastoZG #DawnaZielonaGóra #DWM #Schlesien
Źródła:
-opracowania i zbiory własne;
-Grünberger Wochenblatt;
-materiały z Deutsche Historische Museum
-Dzwonkowski T., Zielona Góra w latach 1914-1945” [w:] Historia Zielonej Góry, t II., Zielona Góra 2012;
-R. Ronowicz, J. Ronowicz, “Zielonogórskie pomniki poległych w I wojnie światowej”, bbd
Tekst:
dr Grzegorz Biszczanik – historyk, filokartysta, znawca dziejów Zielonej Góry