Dwa mistrzostwa i dwa wicemistrzostwa Europy – to dorobek Szymona Sowińskiego uzyskany z norweskim Hamar podczas strzeleckich mistrzostw Starego Kontynentu osób niepełnopsrawny.
Zawodnik Startu Zielona Góra zdobył 1/3 medali całej polskiej reprezentacji, o której mówi Marek Marucha, zielonogórski trener, który prowadzi kadrę niepełnosprawnych strzelców.
Dwanaście medali, trzy złote, siedem srebrnych i dwa brązowe. Fantastycznie strzelali i pokazali na mapie Europy, że są najlepsi. Co prawda w klasyfikacji medalowej są drudzy, ale krążków zdobyli najwięcej, brakło jednego złota. Mieliśmy nawet kilka finałów z dwoma polskimi zawodnikami. To bardzo budujące.
Sowiński zdobył złoto i srebro indywidualnie oraz w medale takie samego koloru w drużynie. Srebrny medalista igrzysk z Tokio jest tak rozpędzony, że jeszcze w tym roku może mieć już bilet na kolejna paraolimpijskie zmagania do Paryża.
Na początku czerwca jedziemy na Puchar Świata do Francji. Tam już będą kwalifikacje na igrzyska Paryżu. W listopadzie kończymy rok mistrzostwami świata w Zjednoczonych Emiratach Arabskich.
W sumie w Norwegii rywalizowała setka zawodników z 26 państw.