– Porody rodzinne jeszcze nie wrócą do Szpitala Uniwersyteckiego. Musimy dbać o bezpieczeństwo naszych pacjentów – to zdanie Marka Działoszyńskiego – prezesa Szpitala Uniwersyteckiego w Zielonej Górze.
Gość „Rozmowy na 96 FM” pytany był przez Radio Index właśnie o niezwykle ważny temat dla przyszłych rodziców. – Wciąż walczymy z koronawirusem i musimy dbać o bezpieczeństwo – mówi Działoszyński:
My przymierzaliśmy się do tego, żeby te porody przywrócić. Ten ostatni przypadek personelu medycznego trochę nas wyhamował. Uznajemy zatem, że bezpieczeństwo pacjentów i matek jest najważniejsze.
Porody rodzinne nie, ale poluzowanie w szpitalu już tak Na czym dokładnie polega?
Już 11 maja podjęliśmy decyzję o powolnym przywracaniu przyjęć planowych. Nie są to jeszcze pełne przyjęcia. Prosiliśmy kierowników oddziałów o to, aby decyzje były skorelowane z oceną potrzeb medycznych i stanem zdrowia pacjentów.
“Rozmowa na 96 FM” od poniedziałku do piątku o 9.30