Święta to czas, który wielu Polakom kojarzy się głównie ze spotkaniami z bliskimi i dobrym jedzeniem. Ten okres jest często spędzany przy suto zastawionym stole. Mnóstwo osób w tym czasie nie może powstrzymać się od spróbowania każdej potrawy i zdarza się, że kończy się to przejedzeniem.
Najważniejsze po świątecznym przejedzeniu jest zdrowe podejście do tej kwestii. Jak mówi dietetyk kliniczny Jolanta Kiżuk, nie można w takiej sytuacji działać według schematu karania siebie za zjedzenie większej ilości jedzenia.
Jak podkreśla Jolanta Kiżuk, w kwestii samego świątecznego przejedzenia może pomóc większa aktywność fizyczna, przyjmowanie większej ilości płynów czy naparów ziołowych, dzięki którym czujemy się lepiej. Nie można jednak lekceważyć pierwszych poważniejszych symptomów.
Warto zaznaczyć, że świąteczne przejedzenie nie powinno być przyczyną naszego gorszego myślenia o sobie. Jolanta Kiżuk zwraca jednak uwagę, że w czasach, gdy zaburzenia odżywiania są coraz bardziej powszechne, warto zwracać uwagę na nasze reakcje, np. po przejedzeniu. Według ekspertów zaburzenia odżywania może mieć nawet 70 mln ludzi na świecie.
Materiał przygotowała: Izabela Budakowska