W poniedziałek do szkół powracają uczniowie klas 1-3. Na ile zielonogórskie placówki są przygotowane do stacjonarnych zajęć? Przyglądamy się temu z perspektywy władz szkół.
Dzieci będą przebywać w szkole zgodnie z reżimem sanitarnym. Każda klasa będzie miała lekcje tylko w jednej sali.
Akurat z zasady uczniowie klas 1-3 mają swoją salę lekcyjną. W tej sali mają swoje szafki, szatnie, więc nawet jak nie było pandemii, dzieci były w oddzielnym budynku i w swoich salach. Również w świetlicy szkolnej będą grupy jednorodne, to znaczy grupy z tej samej klasy lub grupy, które nie będą się mieszały. Przerwy śródlekcyjne zorganizujemy tak, żeby dzieci również nie miały między sobą kontaktu. To będzie regulował nauczyciel uczący w danej klasie.
Nauczyciele proszą, aby obostrzeń sanitarnych przestrzegali także rodzice i opiekunowie, którzy przyprowadzają i odbierają dzieci. Podobne zasady będą obowiązywać w Przylepie.
Uczniowie będą przypisani do poszczególnych klas, do pojedynczych klas. W szatni oczywiście każda klasa ma swój boks. Co do stołówki szkolnej, mamy harmonogram wydawania posiłków dla uczniów. Po każdej grupie, która będzie korzystała ze stołówki, nastąpi dezynfekcja stolików, pomieszczenia. Uczniowie na pewno będą chodzić w maskach podczas przerw, chociaż nie będzie dzwonków między lekcjami.
Dyrektor dodał, że czeka jeszcze na publikację rozporządzenia Ministerstwa Edukacji, jednak i tak szkoły muszą przygotować się do otwarcia z wyprzedzeniem.
Dziś kończą się dobrowolne testy na koronawirusa dla nauczycieli. Ich wyniki będą znane najpóźniej w niedzielę.