W Zielonej Górze jest już ponad 60 defibrylatorów AED. Znajdują się one w autobusach MZK oraz w kilkunastu placówkach. W marcu jeden z nich okazał się niezawodny w akcji ratowniczej 39 – latka, u którego doszło do nagłego zatrzymania krążenia. Wtedy dwaj zielonogórzanie uratowali życie mężczyzny za pomocą defibrylatora z autobusu. Na tą chwilę każdy defibrylator znajduje się w zamkniętym pomieszczeniu.
Jakiś czas temu, przy pomniku św. Urbana pojawiła się tajemnicza gablota. Prezydent miasta Zielona Góra, Janusz Kubicki szybko odpowiedział mieszkańcom na pytania w jakim celu się ona tam znalazła.
– Wszyscy zastanawiacie się po co stoi gablota przy Pomniku św. Urbana na placu przy filharmonii tuż koło kościoła pw. Matki Bożej Częstochowskiej w Zielonej Górze. Już wyjaśniam, wkrótce będzie to pierwszy wolnostojący defibrylator (AED) w ramach programu „Bezpieczne serce Zielonej Góry sieć AED” – napisał na swoim facebookowym fanpage’u prezydent.
Miasto doczeka się więc niebawem pierwszego defibrylatora, który będzie dostępny na świeżym powietrzu. Urządzenie przeznaczone jest również do użytku osób bez wykształcenia medycznego. Dołączona jest do niego szczegółowa instrukcja obsługi. Ponadto defibrylator sam ocenia czy jego użycie jest w danej sytuacji potrzebne. Pozwala on na udzielenie błyskawicznej pomocy, a jak wiadomo czas dojazdu karetki zajmuje często kluczowe minuty.
