ZIELONA GÓRA:

Powstanie rondo ku czci Szambelana? Prezydent zarzuca hipokryzję: „Jeszcze niedawno niektórzy nie podawali mu ręki”

Wiele rond w mieście upamiętnia postaci zasłużone dla Zielonej Góry, o czym ostatnio pisaliśmy. W oczach mieszkańców taką osobą był Szambelan – Zdzisław Piotrowski. Czy nazwanie ronda na jego cześć to dobra forma upamiętnienia?

W pewnym sensie cieszę się, że radni podejmują decyzję o nadawaniu nazw rond. Bardzo szanuję świętej pamięci pana Piotrowskiego. Napisałem o nim, że to był taki samozwańczy szambelan naszej starówki, barwna postać. Natomiast wydaje mi się, że część osób trochę przesadza, przedstawiając tę osobę nie do końca w tym świetle, jak to miało miejsce ostatnio. Bardzo nie lubię ludzi, którzy tak łatwo i szybko potrafią zmienić swoje poglądy. Jeszcze kilkanaście dni temu co niektórzy tej osobie ręki nie podawali, a teraz mają na sztandarach.Janusz Kubicki

Nazwę ronda radni nadają na mocy uchwały. Z projektem takiego przepisu może zgłosić się każdy mieszkaniec, pod warunkiem, że uzasadni swój pomysł i uzyska poparcie mieszkańców. Następnie projekt trafia pod obrady. Mówiąc o regułach nadawania nazw rondom, prezydent dodał:

Wydaje mi się, że są pewne zasady, które są opracowane, według których te nazwy są nadawane. Natomiast chciałbym też, żebyśmy nadawali nazwy rondom tak, abyśmy wiedzieli za 5, 10, 15 lat, skąd ta nazwa się wzięła. A jest chyba kilka czy kilkanaście nazw ulic w mieście, co do których większość zielonogórzan nie ma pojęcia, jakich upamiętniają ludzi.Janusz Kubicki

Zdzisław Piotrowski był obserwatorem życia społecznego i politycznego w Zielonej Górze. Często pojawiał się w biurze informacji turystycznej, a także na sesjach rady miasta. Na wniosek jednego z radnych, kilka miesięcy temu został wyproszony z sali sesyjnej w ratuszu. Powodem była niewystarczająca dbałość Szambelana o higienę.

Kilka dni po śmierci Szambelana mieszkańcy wypowiadali się na temat możliwości stworzenia miejsca pamięci o nim. Sugerowali na przykład, by w mieście stanęła ławeczka z podobizną Piotrowskiego.

Zobacz więcej
Back to top button
0:00
0:00