– Patrzę przez pryzmat tego, co się dzieje, a nie przez pryzmat PR – mówi prezydent Janusz Kubicki i za sprowadzenie do Zielonej Góry cenionych specjalistów medycyny ojcem sukcesu czyni rektora Uniwersytetu Zielonogórskiego, prof. Tadeusza Kuczyńskiego.
Zdaniem gospodarza miasta, to nie szpital, a uczelnia kusi tym, że do Zielonej Góry docierają cenieni lekarze. Ostatnim nabytkiem jest otolaryngolog prof. Paweł Golusiński, a wcześniej byli to lekarze odnoszący sukcesy w innych gałęziach onkologii. Janusz Kubicki uważa, że większa jest to zasługa prof. Tadeusza Kuczyńskiego niż Marka Działoszyńskiego, prezesa Szpitala Uniwersyteckiego.
Większość tych osób, to są pracownicy naukowi, którzy przyszli do pracy na naszej uczelni i oczywiście chcą część swojej wiedzy zostawić w szpitalu. To jest bardziej zasługa rektora naszej uczelni niż prezesa spółki, to co się w szpitalu dzieje, jeżeli chodzi o fachowców, którzy się w nim znajdują. I tutaj wielkie ukłony w stronę rektora za to, że udaje mu się znaleźć lekarzy, profesorów, którzy chcą w szpitalu pracować, ale przede wszystkim będą wzbogacać wiedzę studentów medycyny.Janusz Kubicki
Marek Działoszyński, wcześniej był komendantem głównym policji. Zielonogórskiej lecznicy szefuje od 2017 r.