Publiczność, która przybyła posłuchać wykładu na temat języka polityki, reklamy i mediów, była szczerze zdziwiona tak łatwym i prostym przekładem, jakiego używał Bralczyk. Wielokrotnie wywołał wybuchy śmiechu i burze oklasków. Po zakończonym wystąpieniu kolejka po autografy i zdjęcia sięgała całej długości sceny.
Każdy z uczestników zapytany o wrażenia po wykładzie mówił bardzo ciepło i pozytywnie o profesorze. Wszyscy podkreślali, jak bardzo jest on sympatyczny i pełen poczucia humoru, z dużym dystansem do własnej osoby oraz szeroką wiedzą w zakresie polityki, mediów, języka polskiego i nie tylko. Wszyscy nieobecni mogą mocno żałować, że nie uczestniczyli w tak ciekawym i pełnym niespodziewanych informacji spotkaniu.
Autor: Hanna Ostrowska