LUBUSKIE:ZIELONA GÓRA:

Przedstawiciele obwodu sumskiego goszczą w Lubuskiem. W planie rozmowy o pomocy Ukrainie

Ponad 7 mln zł przekazał od momentu wybuchu wojny aż do teraz samorząd województwa lubuskiego. Dziś za tę pomoc dziękowała delegacja z obwodu sumskiego.

Przedstawiciele regionu graniczącego bezpośrednio z Rosją goszczą obecnie w naszym regionie. Harmonogram jest napięty po to, aby pomoc była długotrwała i sprecyzowana. Radosław Brodzik, dyrektor Biura Współpracy Zagranicznej i Europejskiej Współpracy Terytorialnej, który podejmuje ukraińską delegację mówi o krzywdach, które cały czas dotykają mieszkańców obwodu sumskiego.

Proszę sobie wyobrazić dzień po dniu, godzina po godzinie, minuta po minucie, alarmy bombowe, dzieci, które muszą chować się do schronów i drony latające po ulicy. To jest tylko 80 km od granicy z Rosją. Naszym obowiązkiem jest to, by jako samorząd wspierać skutecznie, także w kontekście integracji Unii Europejskiej i wstąpienia Ukrainy do NATO.

Współpraca urzędu marszałkowskiego z obwodem sumskim rozpoczęła się długo przed wybuchem wojny, w 2007 roku. Dziś za to wsparcie, które nasiliło się po 24 lutego minionego roku dziękowała m.in. wicemarszałkowi Łukaszowi Poryckiemu Tetiana Skrypka, Deputowana Ludowa Ukrainy, członkini Komisji Rady Najwyższej Ukrainy ds. Polityki Humanitarnej i Informacyjnej.

Codziennie obwód sumski jest bombardowany i jest pod ostrzałem artyleryjskim, a najbardziej tragiczne jest to, że cierpi na tym ludność cywilna. Jestem tutaj wraz z delegacją obwodu sumskiego po to, by wyrazić wdzięczność. W dalszej części spotkania chcemy porozmawiać o dalszej naszej współpracy.

Deputowana przyznała, że najpilniejszym tematem jest bezpieczeństwo mieszkańców obwodu sumskiego, a także pomoc dotycząca rehabilitacji osób, które ucierpiały w wyniku wojny.

W planie jest szereg spotkań z przedstawicielami różnych instytucji m.in. Wojewódzkiego Urzędu Pracy, Regionalnego Ośrodka Polityki Społecznej, Zachodniej Izby Przemysłowo-Handlowej i Organizacji Pracodawców Ziemi Lubuskiej.

Zobacz więcej
Back to top button
0:00
0:00