Rada miasta wtorkową sesją zakończyła pracę w tej kadencji. Za półtora tygodnia wybory i zapewne w ratuszu pojawią się nowe twarze. Jak wyglądało ponad 5 lat, jeśli chodzi o pracę w ratuszu?
Prezydent Janusz Kubicki uważa, że to kadencja naznaczona przede wszystkim pandemią COVID-19, a następnie wybuchem wojny za naszą wschodnią granicą.
Dwa lata żyliśmy “w covidzie” sesje uciekły do internetu, dziesiątki problemów. Szpitale covidowe, maseczki, zamykanie. Skończył się COVID-19, wybuchła wojna, setki tysięcy osób uciekały, wiele z nich do dziś jest w Zielonej Górze. W samych szkołach u nas jest 1,5 tys. dzieci z Ukrainy.
Włodarz uważa, że rada jako całość – mimo różnic – poradziła sobie z wieloma wyzwaniami.
Ta kadencja była bardzo dziwna, wyjątkowa. Uczyliśmy się wielu rzeczy po raz pierwszy, jak choćby COVID-19. Przecież nawet audycje odbywały się online. Wiele się udało. To nie jest tak, że rada jest jednolita, ale potrafiliśmy dochodzić do konsensusu.
Wybory samorządowe 7 kwietnia, a cały program Prezydent na 96 FM do zobaczenia na wZielonej.pl.