– Jeśli chcesz w wyborach uczestniczyć, to musisz się zgodzić na przesłanie danych osobowych – mówi Andrzej Brachmański. Radny Zielonej Razem był gościem Rozmowy na 96 FM.
W audycji Radia Index przyznał, że jego zdaniem wybory nie odbędą się w terminie lecz nieco później.
Wybory się nie odbędą. Będziemy mogli mówić co najwyżej o plebiscycie pocztowym. Myślę, że ten plebiscyt pocztowy odbędzie się 27 maja i jakoś to będzie, jak to w Polsce. Tu gdzieś będzie urna, tam zapomną donieść, tam skrzynkę rozwalą. Będzie jeden wielki chaos z punktu widzenia standardów prawa europejskiego. Nie do utrzymania, ale się odbędzie.
Brachmański odniósł się także do głosów ludzi, którzy nie zgadzają się na przekazanie danych osobowych Poczcie Polskiej. Radny Zielonej Razem stwierdził, że jedyna możliwość to wniosek o wykreślenie z rejestru wyborców, ale to, jak mówi, jest niczym oddanie walkowera.
Nasze dane znajdują się w spisach wyborców automatycznie. W związku z tym, nie podpisujemy zgody na udostępnianie danych. To jest trochę inny rodzaj. Ja patrzę na to w ten sposób. Jeżeli ja, Andrzej Brachmański, a wszyscy państwo wiecie, że jestem “antyPiS-owski”, złożę wniosek, żeby tych danych nie udostępniać, to skazuję się na uczestnictwo w wyborach i wtedy nie dostanę pakietu wyborczego. A ja chcę w nich uczestniczyć.
Radny odniósł się jeszcze do sprawy na Facebooku. Działania poza wykreśleniem ze spisu wyborców określił mianem „pobożnych życzeń”. Cała Rozmowa na 96 FM do zobaczenia na portalu wZielonej.pl i na radiowym Facebooku.