Kilkuset rolkarzy z Zielonej Góry i okolic opanowało wieczorową porą nasze miasto. Wszystko za sprawą ich nocnego przejazdu. Trasa niedzielnego eventu liczyła sześć kilometrów i prowadziła takimi ulicami jak Westerplatte, Aglomeracyjna, Dworcowa oraz Wojska Polskiego.
Głównym celem wydarzenia była dobra zabawa. Było ono także okazją do promocji właśnie takiej formy spędzania wolnego czasu. Tym bardziej, że jak Mówi Zbyszek Barański – organizator przejazdu – jeździć może praktycznie każdy.
Żeby jednak jeździć, trzeba pamiętać o kilku podstawowych zasadach. I odpowiednim wyposażeniu. Potrzebne są nie tylko rolki, ale też odblaski i latarki. Ważna jest też umiejętność hamowania. Mówi Maciej Kaleta, instruktor jazdy na rolkach.
Nocny przejazd rolkarzy odbył się w naszym mieście po raz piąty. Organizatorem eventu było Stowarzyszenie “Rolki” Zielona Góra.