Olimpijski znicz znów zapłonie! Przed nami igrzyska paraolimpijskie. W Tokio ujrzymy pięciu sportowców Startu Zielona Góra.
Jednym z nich jest parakajakarz Mateusz Surwiło, dla którego będzie to drugi start w igrzyskach. Debiutował pięć lat temu w Rio de Janeiro, gdzie był dziewiąty. W co celuje teraz?
Oczywiście, że w medal. Nie mam nic innego w głowie na ten moment. Będę startował o 3 w nocy czasu polskiego. O 9:00 tamtego czasu będę miał start, to od 5:30 będę już na nogach. Ładowanie węglowodanami. Jestem impulsywny, więc muzyka wskazana. Jak największe nakręcanie się, do tego stopnia, aż będzie mnie trząść w środku. Pełna moc musi być na start.
Surwiło podkreśla, że poziom w parakajakarstwie w ostatnich latach mocno się podniósł i stale rośnie.
Ja wiem o tym, że pomimo, iż startuję na paraolimpiadzie, śmiało mogę rywalizować z zawodnikami pełnosprawnymi. Gdybyśmy wrzucili zawodników z finału A igrzysk paraolimpijskich, do finału olimpijskiego, jestem przekonany, że w pierwszej piątce byłby przynajmniej jeden paraolimpijczyk.
Mateusz Surwiło pierwszy start na 200 m w klasie trzeciej ma zaplanowany 2 września. Igrzyska paraolimpijskie potrwają do 5 września. Z zielonogórzan w Tokio wystartują ponadto: parakajakarka Kamila Kubas, tenisiści stołowi Piotr Grudzień i Tomasz Jakimczuk oraz strzelec Szymon Sowiński.